Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marc z miasteczka Poznań. Mam przejechane 42372.65 kilometrów w tym 12561.57 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marc.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

21 - 50 km

Dystans całkowity:8595.06 km (w terenie 3294.13 km; 38.33%)
Czas w ruchu:408:53
Średnia prędkość:21.02 km/h
Maksymalna prędkość:65.85 km/h
Suma podjazdów:47897 m
Maks. tętno maksymalne:183 (95 %)
Maks. tętno średnie:162 (87 %)
Suma kalorii:970 kcal
Liczba aktywności:243
Średnio na aktywność:35.37 km i 1h 40m
Więcej statystyk
22.91 km 16.91 km teren
01:00 h 22.91 km/h
Max:32.86 km/h
HR:110/131 56/ 67%
Temp:23.0, w górę: 70 m

Spokojnie nad Strzeszynek

Środa, 25 sierpnia 2010 · dodano: 25.08.2010 | Komentarze 3

Po wczorajszej ostrzejszej jeździe dzisiaj brakowało siły. Ciężko też wkręcało się na obroty.
Niedaleko Strzeszynka powalone drzewo - trzeba lekko zakombinować, aby przejechać.
W drodze powrotnej zauważyłem wypadek z udziałem rowerzysty. Na rogi Dąbrowskiego i Botanicznej. Taksówkarz wjechał w bikera, zapewne gdy kierowca chciał zawrócić i jechać na zachód. Mają wtedy w zwyczaju wjeżdżać na drogę rowerową - chamy ;)
Kategoria 21 - 50 km


35.96 km 0.00 km teren
01:26 h 25.09 km/h
Max:40.06 km/h
HR:109/137 56/ 70%
Temp:24.0, w górę:100 m

Do sklepu, powrót przez Przeźmierowo

Piątek, 20 sierpnia 2010 · dodano: 20.08.2010 | Komentarze 0


Kategoria 21 - 50 km, Szosa


41.70 km 20.00 km teren
02:33 h 16.35 km/h
Max:34.59 km/h
HR: 99/142 51/ 73%
Temp:24.0, w górę:100 m

Spokojnie z siostrą

Sobota, 14 sierpnia 2010 · dodano: 14.08.2010 | Komentarze 1

Najpierw do sklepu po magnes na szprychę, a później na Wildę do siostry.
Razem z nią, bardzo spokojnym tempem, pojechaliśmy na szlak nadwarciański.


25.84 km 0.00 km teren
00:53 h 29.25 km/h
Max:48.42 km/h
HR:145/171 74/ 88%
Temp:26.0, w górę:130 m

Do Kiekrza

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

Podczas wyjeżdżania z Golęcina (na podjeździe na wiadukt) zaczął wyprzedzać mnie autobus 64. Jednak w tej samej chwili samochód jadący przed nim ostro przyhamował, aby skręcić w lewo. Kierowca autobusu gwałtowanie wcisnął pedał hamulca i tym samym zablokował środkową oś, która właśnie była przy mojej nodze. Dodatkowo wykonał manewr wymijający w prawo, więc musiałem ratować się zjazdem na pobocze.
Gdybym miał zły humor tego dnia to na pewno bym zapamiętał numer autobusu i zadzwonił do MPK, aby oficjalnie zjechać tego kierowcę. Na jego szczęście byłem dzisiaj łaskawy ;-)
Odnosząc się do tętna, które było dzisiaj wyższe niż ostatnio, to o to właśnie chodziło. Chciałem zrobić krótki i intensywny trening.
Kategoria 21 - 50 km, Szosa


49.40 km 0.00 km teren
01:35 h 31.20 km/h
Max:54.84 km/h
HR:142/174 73/ 89%
Temp:23.0, w górę:169 m

Na zachód - mocniej

Czwartek, 5 sierpnia 2010 · dodano: 06.08.2010 | Komentarze 0

Po powrocie z pracy ubrałem się w strój rowery i już przed 17 siedziałem na siodełku.
Rozpocząłem od standardowego już dojazdu do Golęcina przez który dojechałem do Kiekrza. Tam asfalt i lekkie górki są na prawdę świetne do jazdy. Po drodze mijałem dwa zamknięte przejazdy (jeden udało się "przeskoczyć").
Za Kiekrzem skręciłem w lewo w kierunku szosy szamotulskiej wspinając się na ulicy Podjazdowej (może jakieś 40 metrów przewyższenia ;-) ). Następnie dojechałem do miejscowości Napachanie, by zaraz skręcić w lewo w kierunku Tarnowa Podgórnego. Tutaj asfalt już się pogorszył i trzeba było trochę zwolnić. W samym Tarnowie nawierzchnia bardzo dobra, kawałek asfaltowej drogi drogi rowerowej.
Po wyjechaniu z tego miasta gminnego obrałem kierunek na Lusowo. Niestety tutaj droga była w fatalnym stanie i trzeba było jechać po płytach. Po przebrnięciu tego odcinka trzech kilometrów skręciłem w stronę Zakrzewa i kawałek dalej w lewo w ulicę Bukowską. Po przejechaniu kilkuset metrów skręciłem w stronę Skórzewa, by przez nie dojechać do Plewisk. Tam spotkałem Krzysztofa, który właśnie wracał z siatkówki.
Do domu wróciłem ulicą Grunwaldzką wykręcając maksymalną tego dnia jadąc za ciężarówką :-) Frajda prawie jak w MTB :-P
Kategoria 21 - 50 km, Szosa, AVS >30


23.00 km 17.00 km teren
01:02 h 22.26 km/h
Max:31.44 km/h
HR://%
Temp:24.0, w górę: m

Spokojnie z Markiem nad Strzeszynek

Poniedziałek, 26 lipca 2010 · dodano: 26.07.2010 | Komentarze 0

Po drodze wyprzedzał nas Alex Dorożała :-)
Wieczorem porządne czyszczenie łańcucha. Cały rower umyty będzie ciut później.


49.56 km 40.00 km teren
02:11 h 22.70 km/h
Max:48.87 km/h
HR://%
Temp:20.0, w górę:600 m

Skoda Maraton MTB Gniezno

Niedziela, 18 lipca 2010 · dodano: 18.07.2010 | Komentarze 2

Od rana popadało. Około 11 przestało, więc jechało się bardzo dobrze.
Na trasie trochę błota, mnóstwo interwałów, kilka trudniejszych odcinków i zgubiona trasa przez większość zawodników.
Ocena maratonu tak czy inaczej bardzo dobra. Jechało się nieźle, nogi pod koniec mocno bolały, więc widać że się nie oszczędzałem. Pulsometru brak, ale tętno przez cały wyścig bardzo wysokie. Noga daje, byle to utrzymać (a może poprawić) do Głuszycy.


Rozrywam peleton :-)

Czas 2:11:38 (0.80 czasu najlepszego, 400 pkt. wg Golonki)
Open 65/120 (0.54 stawki)
M2 23/28


28.32 km 11.00 km teren
01:13 h 23.28 km/h
Max:39.70 km/h
HR://%
Temp:30.0, w górę: m

Na działkę

Piątek, 16 lipca 2010 · dodano: 18.07.2010 | Komentarze 0

Podlać kwiaty - nocny deszcz niewiele im pomógł w tym upale.
W drodze powrotnej odebrać auto.
Kategoria 21 - 50 km


38.23 km 16.00 km teren
01:32 h 24.93 km/h
Max:37.30 km/h
HR://%
Temp:30.0, w górę: m

Północna pętla

Środa, 14 lipca 2010 · dodano: 14.07.2010 | Komentarze 1

Chce się jeździć po dłuższej przerwie :-)
Kategoria 21 - 50 km


36.43 km 16.00 km teren
01:48 h 20.24 km/h
Max:32.24 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Z Markiem północną pętlą

Środa, 7 lipca 2010 · dodano: 14.07.2010 | Komentarze 0