Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marc z miasteczka Poznań. Mam przejechane 42372.65 kilometrów w tym 12561.57 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marc.bikestats.pl

Archiwum bloga

60.39 km 30.00 km teren
02:54 h 20.82 km/h
Max:36.13 km/h
HR://%
Temp:6.0, w górę:200 m

Kórnik i Mosina

Niedziela, 23 października 2011 · dodano: 23.10.2011 | Komentarze 4

Na rower miałem się wybrać w sobotę (wpierw z Jackiem, Mariuszem i Pawłem, później ewentualnie z Krzychem), a ostatecznie pojechałem w niedzielę z Kazem, bo przyjechał do Poznania, więc trzeba było skorzystać z okazji.
Pojechaliśmy dość objechaną, ale bardzo fajną terenową trasą do Kórnika. Powrót przez Mosinę i szlak nadwarciański.
Generalnie dość zimno, szczególnie w stopy. Ciężko wytrzymać w takiej temperaturze na rowerze więcej niż te 3 godziny. Nie specjalnie pomogły ocieplacze na buty. Chyba muszę poszukać lepszy model. Może zrobione z goretexu lub czegoś podobnego.




Komentarze
Maks
| 08:57 poniedziałek, 24 października 2011 | linkuj Zawsze możesz jeździć krótsze dystanse ewentualnie trenować podbiegi ;) Wiem że zimowe buty to duży wydatek, ja nie zamierzam jeździć w zimie ani jak temperatura za bardzo spadnie. Pozostaje siłownia i spinner ;)
Marc
| 06:10 poniedziałek, 24 października 2011 | linkuj Maks, tak właśnie wczoraj zrobiłem.
Zimowe buty to niestety za duży wydatek. Poza tym my mamy teraz jesień, a nie zimę :)
Maks
| 16:36 niedziela, 23 października 2011 | linkuj Załóż 2 pary skarpet rozluźnij rzepy na butach i na to ochraniacze idzie wytrzymać w temperaturze 5-10 stopni.
Jak chcesz jeździć w zimie to tylko zimowe buty ;)
klosiu
| 15:28 niedziela, 23 października 2011 | linkuj Ja już wczoraj ubrałem zimowe buty ;). W zeszłym roku było mi trochę szkoda wydanej kasy, ale jednak było warto.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!