Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marc z miasteczka Poznań. Mam przejechane 42372.65 kilometrów w tym 12561.57 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marc.bikestats.pl

Archiwum bloga

50.84 km 0.00 km teren
02:00 h 25.42 km/h
Max:40.77 km/h
HR://%
Temp:5.0, w górę:220 m

Przez poligon

Niedziela, 16 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 3

Podobnie jak wczoraj Jacek, chciałem dzisiaj przejechać się przez poligon.
Ruszyłem około godziny 11-tej, by zobaczyć tłum biegaczy pod domem. Za miasto wyjechałem dopiero za Strzeszynem, a samo przebijanie się przez ulice i światła to nic przyjemnego, co chwilę zatrzymywanie i czekanie na światła.
Przy przejeździe krótko zastanawiam się do tak 'atrakcyjnego' baru, ale jednak odpuszczam:
Bar przy przejeździe © Marc

Rozkręcam się więc na trasie do Kiekrza. Jadę spokojnie, bo nie ma powodu do pośpiechu. Przez Złotniki wjeżdżam na poligon. Tutaj widać lekki ruch rowery. Po paru minutach słyszę hałas, więc zjeżdżam w prawo aby zrobić miejsce nadjeżdżającemu samochodowi, a po chwili zdziwienie bo to gość na góralu mnie goni. Jedziemy więc razem, pogawędki o rowerowaniu. Okazuje się, że był na maratonie w Wolsztynie i strasznie ciężko wspomina, bo zajechał się niemiłosiernie. Podobno głównie przez piaski.
Przy Biedrusku odłączam się i jadę w kierunku centrum, patrzę ponownie na biegaczy i męczę się ciągłym zatrzymywaniem przez światła.
Całkiem udany weekend rowerowy. Temperatura niska, ale jeździć można, bo jednak słońce ciągle grzeje.

Kategoria 51 - 100 km, Szosa



Komentarze
Marc
| 17:42 niedziela, 16 października 2011 | linkuj Dobrze gadacie - wszystko zależy od odpowiedniego ubrania.
O rumie to słyszałem na stoku w piersiówce, ale w bidonie to jeszcze nie :)
Jarekdrogbas
| 17:14 niedziela, 16 października 2011 | linkuj A co zima to tylko kwestia ciepłego ubrania sie i rozgrzania;-) Polecam rum do bidonu hehe
klosiu
| 15:54 niedziela, 16 października 2011 | linkuj Jeździć można cały rok, nawet bez słońca ;).
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!