Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marc z miasteczka Poznań. Mam przejechane 42372.65 kilometrów w tym 12561.57 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marc.bikestats.pl

Archiwum bloga

69.24 km 60.00 km teren
03:39 h 18.97 km/h
Max:48.43 km/h
HR:149/171 76/ 88%
Temp:20.0, w górę:790 m

64-sto Osieczna MTB Maraton

Poniedziałek, 13 września 2010 · dodano: 13.09.2010 | Komentarze 11

Ten maraton miałem na radarze od dłuższego czasu - blisko i wiele pozytywnych komentarzy od innych bikerów startujących w poprzednich latach.
W sobotę SMS do Jacka, czy chce się ze mną zabrać. Jednak on decyduje się na przejazd ringiem poznańskim. Bardzo dobrze, więcej kilometrów przejechanych, a maratonów jeszcze jest kilka w tym sezonie :-) Do Osiecznej dojeżdżam więc autem samotnie, jadąc przez urokliwy teren pomiędzy Racotem i Wojnowicami. Trzeba będzie tam się wybrać z szosą :-)
Po dojechaniu na miejsce idę się zarejestrować na Giga (nazwa niezbyt pasująca) i szybko zmienić dętkę, bo po wczorajszej zmianie opony okazuje się, że z tyłu zeszło powietrze. Po chwili spotykam Maksa i Zbyszka. Po chwili spotykamy jeszcze Dawida i nowo poznanego Janka. Jedziemy na krótki trening.
Po powrocie na miejsce startu okazuje się, że już wiele wolnych miejsc dla nas nie zostało ;) Wbijamy się więc gdzieś z boku.
Start o 10.30 bardzo szybki, asfaltowy i łatwo o wypadek.
Na starcie w Osiecznej, za mną ciśnie Maks © Marc

Szybko wyprzedza mnie Zbyszek, Rodman na 5-tym kilometrze. Po wjechaniu w teren robi się tylko trochę luźniej, ale próbuję wyprzedzać co niektórych. Na podjazdach trochę brakuje siły. Przy zjeździe długim singletrackiem jestem blokowany przez kilku rowerzystów i tętno spada chyba do 120, masakra.
Po wjeździe na drugą pętlę zatrzymuję się na chwilę, aby podnieść siodełko. Musiało się zsunąć przy którymś zjazdów.
Jestem świadkiem ciekawej rywalizacji w kategorii kobiet, gdzie Pani Dopierała rywalizuje z Panią Swat. Mijają się trochę, raz jedna z przodu, raz druga. Obie są na prawdę mocne, bo pod koniec trasy większość facetów wymiękała na podjazdach, a one jechały. Zachowałem jednak siły i na metę udało mi się wjechać parę minut przed nimi.
Ostatni podjazd pod ścianę 25-30% to niezły pocisk w stronę psychiki zawodników. 62 km w nogach, więc łatwo w takim momencie o skurcz. Udaje się jednak tego uniknąć.
Po wjeździe na metę dłuższe pogaduchy ze wszystkimi poznańskimi bikerami (+nowo poznany Josip). Potem tombola na której udało się wylosować gripy Dartmoora :-) Nie są najlżejsze, ale i tak je założę, bo stare już się kompletnie wytarły. W sumie to zamieniałem je zmienić ;-) Poszukuję jednak żółtych okularów, musiały mi gdzieś wypaść ;(

Czas 3:32, miejsce około 73/122, w M2 to prawie sama końcówka.



Komentarze
toadi69
| 21:36 wtorek, 14 września 2010 | linkuj http://picasaweb.google.pl/113631586032217951701/MTBOsieczna2010?authkey=Gv1sRgCL_Bzfzf_IDioQE#5516296857904776434
http://picasaweb.google.pl/110847695032423272437/MaratonMTBOsieczna64Sto129201002#5516472054923184898
Toadi69 | 20:52 wtorek, 14 września 2010 | linkuj http://picasaweb.google.pl/MorneMeoi/Osieczna12092010IVREAL64StoMTBMaraton#5516122161244043378
Marc
| 06:42 wtorek, 14 września 2010 | linkuj Dzięki Zbyszek!
Toadi69 | 22:42 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj http://picasaweb.google.pl/MorneMeoi/Osieczna12092010IVREAL64StoMTBMaraton#5516116599551763586
8 zdjęć wcześniej ja :)
http://picasaweb.google.pl/MorneMeoi/Osieczna12092010IVREAL64StoMTBMaraton#5516122161244043378 - 45 ( 65 ujęcie bikerów pokonujących strugę) zdjęć wcześniej ponownie byłem ja :) a 18 za Tobą Krzysztof :)
Toadi69 | 21:58 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj http://picasaweb.google.pl/bobo1959pa/OsiecznaMtb02#5516324841052021986
toadi69 | 21:50 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj http://picasaweb.google.pl/103386747901510235865/IVMTBMaratonOsieczna2010R#5516356247348701186
Maks
| 20:42 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj uff już myślałem że to Twoje. ;)
Marc
| 20:35 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj Okulary na pewno miałem na mecie, więc to nie te ;)
Maks
| 20:19 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj Okulary widziałem na trasie nie wiem czy przypadkiem nie zrobiłem z nich 2 części. Dopierała jeździ XC więc dla niej interwały to chleb powszedni na szosie (płaskim) jest kiepska nawet ja ją biorę.
Marc
| 13:53 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj Czyli w najbliższą niedzielę szykujesz rewanż? :)
josip
| 12:56 poniedziałek, 13 września 2010 | linkuj Miło było poznań:)
Fakt, pani Dopierała jest wytrzymała - roku temu w Michałkach mi odjechała:-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!