Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marc z miasteczka Poznań. Mam przejechane 42372.65 kilometrów w tym 12561.57 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marc.bikestats.pl

Archiwum bloga

64.95 km 55.00 km teren
02:56 h 22.14 km/h
Max:46.43 km/h
HR://%
Temp:, w górę:430 m

WPN

Sobota, 13 września 2014 · dodano: 13.09.2014 | Komentarze 1

Znajomi teamowi nie byli specjalnie zainteresowani wypadem w teren, bo tego dnia odbywała się impreza Bike Challenge, czyli wyścig szosowy. Mnie to specjalnie nie przyciągało, więc wybrałem się sam do WPN-u. Chciałem ruszyć wcześnie, koło 10, ale z różnych powodów nie udało się. M.in. dlatego, że musiałem sobie trochę odespać, bo jakaś ekipa koło 4 w nocy robiła sobie imprezę na dworze...

Dojazd tradycyjnie przez nadwarciański, gdzie mijałem sporo młodzieży, chyba harcerzy, którzy bawili się w podchody. Dalej przejechałem przez Puszczykowskie Góry i żółtym szlakiem nad Jarosławieckie. Tam zaliczyłem singiel wokół jeziora, a że jechało mi się na nim fajnie to nagle zorientowałem się, że objechałem całe jezioro w koło :) Na dużym kole jedzie się fajnie takie odcinki - jest może ciaśniej i trzeba uważać, ale prędkości przelotowe są wysokie, głównie przez dużą przyczepność opon.

Kolejna frajda czekała mnie nad jeziorem Dymaczewskim. Tamten singiel przejechałem bardzo szybko, nie pamiętam aby udawało mi się utrzymać taką prędkość na Scott-cie. Podobnie na sinusoidach - rower świetnie się trzyma nawierzchni przy dużych prędkościach. Tak pozytywnie naładowany wjechałem raz na Osową i zjechałem sobie do starej stacji kolejowej. Powrót do domu przez Pojniki (przypadkowo tam trafiłem) i ponownie nadwarciański.

Teraz czeka mnie 6 dni delegacji, mam nadzieję że mięśnie nie zastaną się zupełnie przed Michałkami.
Kategoria 51 - 100 km



Komentarze
josip
| 17:23 sobota, 13 września 2014 | linkuj Może chociaż jakiegoś mieszczucha na tej Łotwie uda Ci się wypożyczyć, żebyś nie zapomniał jak się na rowerze jeździ:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!