Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marc z miasteczka Poznań. Mam przejechane 42372.65 kilometrów w tym 12561.57 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marc.bikestats.pl

Archiwum bloga

14.75 km 0.00 km teren
00:41 h 21.59 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

W nowym roku

Niedziela, 4 stycznia 2015 · dodano: 04.01.2015 | Komentarze 2

Ruszyłem się, co by wykresik po lewej nie był pusty :)

Od rana było całkiem ładnie, jedynie silny wiatr trochę przeszkadzał, ale kiedy wyszedłem na dwór to zaczęły spadać pierwsze płatki śniegu. A że było ich bardzo mało, to niespecjalnie się przejąłem. Jednak jak już dojechałem do Lubonia to sypało konkretnie, a asfalty były mokre (dobrze, że założyłem błotniki do Scotta, chociaż nie tak fajne jak ma Dave :)). Skróciłem więc trochę planowaną rundę, ale za to w drodze powrotnej jechałem w burzy śnieżnej ;-) Momentami musiałem zasłaniać twarz, bo czułem jakby ze śniegiem padał grad. A po powrocie do domu wyszło słońce...

Pierwsza jazda w tym roku zrobiona. Kolejne wyjazdy powinny być dłuższe i zapewne przy lepszej pogodzie :)

Kategoria 0 - 20 km


20.09 km 1.00 km teren
00:59 h 20.43 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:4.0, w górę: m

Scottem po przerwie

Niedziela, 21 grudnia 2014 · dodano: 21.12.2014 | Komentarze 0

Po długiej przerwie spowodowanej różnymi sprawami (przeziębienie, delegacje, planowany pobyt w szpitalu) w końcu udało się pojeździć czymś innym niż miejskim rowerem. A że pogoda nienajlepsza to wziąłem starego górala i przejechałem się nim pierwszy raz po zakupie Fuji.

Wielkiego szoku po powrocie na małe koło nie ma (w drugą stronę jednak bardziej to odczułem), bo pewno organizm przyzwyczajony do tej pozycji po kilku latach ścigania się na 26-tce. Pokręciłem spokojnie po mieście, zrobiłem rundę wokół Malty gdzie minąłem z trzech biegaczy i czterech kolarzy. Przed powrotem do domu przejechałem przez Stary Rynek, co by zobaczyć jak on wygląda przed świętami.

Dobrze było sobie znowu pojeździć na rowerze o sportowej geometrii :)
Kategoria 0 - 20 km


13.00 km 0.00 km teren
00:35 h 22.29 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Dojazdowo

Piątek, 19 grudnia 2014 · dodano: 21.12.2014 | Komentarze 0

Taki tam przejazd po mieście załatwić kilka spraw.


50.00 km 0.00 km teren
02:20 h 21.43 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Praca

Poniedziałek, 1 grudnia 2014 · dodano: 13.12.2014 | Komentarze 0

Mocno szacunkowy kilometraż z ostatnich dwóch tygodni. Ostatnio sporo w wyjazdach/delegacjach, na dodatek ciągle lekko przeziębiony i nie był opcji nic więcej pojeździć. Może w trakcie świąt uda się chociaż trochę pokręcić, a jeśli nie to od stycznia trzeba będzie się zabrać za siebie :)
Kategoria Do pracy


85.00 km 0.00 km teren
04:00 h 21.25 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Praca

Poniedziałek, 24 listopada 2014 · dodano: 01.12.2014 | Komentarze 0

Dojazdy do pracy i więcej kilometrów niż zwykle, pomimo sporego mrozu pod koniec tygodnia. Wszystko fajnie, gdyby nie spory katar, który mnie męczył od środy.


25.00 km 0.00 km teren
01:10 h 21.43 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Praca

Poniedziałek, 17 listopada 2014 · dodano: 24.11.2014 | Komentarze 0

Dojazdy w poniedziałek i wtorek. Potem urlop w Krakowie, bez roweru.
Kategoria Do pracy


26.00 km 0.00 km teren
01:13 h 21.37 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Praca

Środa, 12 listopada 2014 · dodano: 16.11.2014 | Komentarze 0

Po dłuższym weekendzie okazało się, że mam laczka w miejskim rowerze, więc w środę nie mogłem nim pojechać do pracy.
Po wymianie dwa pozostałe dni już standardowo.
A w niedzielę rowerem na.... wybory :)
Kategoria Do pracy


104.00 km 0.00 km teren
03:24 h 30.59 km/h
Max:49.33 km/h
HR://%
Temp:5.0, w górę:300 m

Ustawka Luboń

Niedziela, 9 listopada 2014 · dodano: 09.11.2014 | Komentarze 5

Podobnie jak przed dwoma tygodniami ustawka szosowa na Rondzie Starołęka. Tym razem trochę więcej ludzi, bodajże z 19 chłopa.

Do Kórnika tempo spokojne, w sam raz na tą porę roku. Tam dołączają do nas lokalsi i robi się zamieszanie. Część chce szybciej, inni czekają na jadących na MTB i dzielimy się na 3, może 4 grupy. Jadę w jednej z przodu, ale jest trochę za mocno. Za Zaniemyślem tempo podchodzi pod dobre 40, bo jedziemy z wiatrem. Niestety nie utrzymuję się w pewnym momencie i jadę chwilę sam.

W Śremie robimy postój na stacji, aby trochę połączyć grupy, ale trochę za długo stoimy i robi się zimno. Rzucam więc hasło do jazdy, trzech panów kończy papierosa (!) i ruszamy w kierunku Manieczek. Tempo znowu dość mocne, ale z wiatrem, więc jedzie się miło.

Po skręcie na Mosinę niestety odpadam na dobre z jednym gościem (wiatr zmienił się na czołowy, a tempo wcale nie spadło). Więc w tej dwójce dojeżdżamy do Poznania już mocno zmęczeni.

Kawał fajnego treningu za mną. Gdyby nie ta zgrupka, to bym chyba się nie ruszył z domu. Pogoda zdecydowanie nie zachęcała do aktywności na dworze.



70.00 km 0.00 km teren
02:50 h 24.71 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Praca

Poniedziałek, 3 listopada 2014 · dodano: 09.11.2014 | Komentarze 0

Dojazdy przez tydzień. Deszczowa jesień, nie ma co opisywać.
W środę byłem na konferencji we Wrocławiu, a tam pojeździłem miejskim (wypożyczonym) rowerem, więc dopisuję te kilometry do tego wpisu. Dojazd na poznański dworzec też rowerem ;)
Kategoria Do pracy


48.35 km 32.00 km teren
02:12 h 21.98 km/h
Max:36.32 km/h
HR://%
Temp:10.0, w górę:210 m

Objazd Wiórka

Niedziela, 2 listopada 2014 · dodano: 02.11.2014 | Komentarze 1

Na hasło Josipa pojechaliśmy zrobić objazd trasy maratonu w Wiórku. Po drodzę zgarneliśmy Jacka, który mieszka właściwie niedaleko miejsca gdzie był start.

Sama trasa bardzo urokliwa, nie dająca możliwości bardzo szybkiej jazdy, bo zawiera mnóstwo zakrętów i sporo korzeni. Może ten wyścig nazywany był przez wielu ogórkiem, ale organizator nie może się wstydzić wyznaczonego szlaku. Było z pewnością niż na przykład w takim Łopuchowie :)

Pogoda nas miło zaskoczyła. Słońce momentami świeciło jakby było lato.