Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marc z miasteczka Poznań. Mam przejechane 42372.65 kilometrów w tym 12561.57 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marc.bikestats.pl

Archiwum bloga

83.86 km 40.00 km teren
03:43 h 22.56 km/h
Max:62.65 km/h
HR://%
Temp:25.0, w górę:470 m

Trasą maratonu

Sobota, 3 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 0

Na niedzielny maraton ochoty specjalnej nie miałem, więc stwierdziłem, że chociaż warto zobaczyć jak wygląda trasa w porównaniu do całkiem udanego maratonu z przed dwóch lat. Na przejazd wybrałem się z Einsteinem, z którym w co raz częściej udaje się pojeździć :)
Zaczęliśmy standardowo przy źródełku i ruszyliśmy terenami nadmaltańskimi. Strzałek nie było widać, oznakowanie pojawiło się dopiero na ulicy Warszawskiej. Nad jeziorem Strzeszyńskim jedziemy już zgodnie ze strzałkami, czyli ostro pod górę w okolicach środka jeziora. Potem przez lasek, zabudowania i potem długo płasko aż do okolic Promna, gdzie zaczyna się bardzo urokliwy las.
Oznakowanie maratonu poznańskiego © Marc

Przejeżdżamy przez niego identyczną trasą jak 2 lata temu. Powrót również znanymi szlakami, mijamy kilku rowerzystów. Na ostrym zjeździe nad Cybiną udaje się wykręcić fajnego maxa. Końcówka maratonu nad Swarzędzkim także poprowadzona po staremu, ale sprawdzoną i ciekawą ścieżką. Tam spotykamy kolejnych bikerów, ale nie znających zbytnio techniki (jeden z nich wyskoczył z roweru na jakieś 2 metry po tym jak jego rower zatrzymał się w piachu).
Nad Maltą robimy sobie krótki postój, patrzymy jak powstaje maratonowa dekoracja i obserwujemy tętniące życiem tereny.
Powrót już samotnie przez Stary Rynek na którym także sporo ludzi i dodatkowo pokaz aut zabytkowych.
Zabytkowe auto na rynku © Marc

Bardzo udany dzień.




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!