Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marc z miasteczka Poznań. Mam przejechane 42372.65 kilometrów w tym 12561.57 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Marc.bikestats.pl

Archiwum bloga

41.00 km 0.00 km teren
02:00 h 20.50 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Praca

Poniedziałek, 10 sierpnia 2015 · dodano: 15.08.2015 | Komentarze 0

Dojazdy do pracy. Jednego dnia jechałem autem, a innego podwiózł mnie Josip zabierając rower na dachu :)

Kategoria Do pracy


55.00 km 0.00 km teren
02:40 h 20.62 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Praca

Poniedziałek, 3 sierpnia 2015 · dodano: 06.08.2015 | Komentarze 0

Dojazdy do pracy, momentami w olbrzymich upałach. W środę powrót przez Rataje.
Kategoria Do pracy


43.73 km 35.00 km teren
02:03 h 21.33 km/h
Max:49.97 km/h
HR://%
Temp:30.0, w górę:470 m

Maraton w Wałczu

Niedziela, 2 sierpnia 2015 · dodano: 06.08.2015 | Komentarze 2

Udało się w końcu pojechać na maraton MTB. Dojazd wraz z Dudą i Młodzikiem. Przyjazd na ostatnią chwilę, ale nie było problemów z zapisami i ustawieniem się na starcie, bo kolarzy było dość mało (Wałcz wypadł z cyklu Gogola).

Start mojego dystansu mini około 15 minut po mega. Wpierw ulicą na dół, by zawrócić w miejscu i cofnąć się na start podjeżdżając - dziwna akcja. Po chwili wjeżdżamy w teren i droga biegnie w dół, więc trzeba uważać, szczególnie w tłoku. Po odnalezieniu swojej pozycji w stawce mogę zacząć kręcić swoje. Po kilku kilometrach trasa zaczyna się robić bardzo ciekawa i mam odczucie jakbym był w górach. Podjazdy idą całkiem nieźle, większość w siodle i tylko jedną ściankę idę, a drugą wjeżdżam do połowy. Na najtrudniejszym zjeździe zachowuję spokój i udaje mi się zjechać mijając kilku gości, którzy mają nieźle zdziwioną minę (bezcenne!). Niestety kawałek dalej tracę pozycje, bo muszę się zatrzymać na bufecie (uzupełnienie bidonu i polanie się wodą). Na odcinku asfaltowym odzyskuję kilka pozycji bo udaje mi się podczepić pod mocniejszych zawodników.

Na jednym z podejść
Na jednym z podejść © Marc

Druga połowa trasy jest spokojniejsza, nie ma już takich przewyższeń i pamiętam z niej jeden trudniejszy podjazd. Na lekkim zjeździe dogania mnie nieznajomy z Goggle i dołączam do jego tempa. Na trudniejszych odcinkach mu uciekam, ale potem na długich prostych on mnie dogania. Tracę do niego kilkaset metrów na jednym z twardszych duktów, bo już trochę czuję brak siły. Kiedy widzę planszę 5 km znajduję w sobie trochę siły i pomimo, że tracę pozycję na rzecz zwyciężczyni w kategorii kobiet, to zyskuję kilka pozycji. Na podjeździe do mety łykam jeszcze dwóch i przejeżdżam kreskę mocno zmęczony.

Po chwili spotykam Mariusza i Pawła - obaj nie ukończyli mega, szkoda, ale pierwszy nie miał dnia, a drugi pogubił mocno trasę. Rozumiem, że przy ostrej walce nie patrzy się na strzałki, ale z drugiej strony nie można zarzucić organizatorowi złego oznakowania. Moim zdaniem pod tym względem było wzorowo. A sam musiałem 3 razy krzyczeć, bo widziałem źle jadących zawodników.
Co do samej trasy to bardzo ciekawa, ale zapowiadane 700 m przewyższenia (niby >1000 na mega) było mocno przesadzone. Dobre jedzenie i trochę za gorąco jak dla mnie (wieczorem byłem mocno wycieńczony, być może to efekt lekkiego udaru słonecznego).

Mój wynik to 1:56:25 (24 minuty straty do Borysa Górala), 46/85 zawodników (7 DNF) i 20 miejsce w kategorii. Przy pomyślnych wiatrach kolejny start w przeciągu 7 dni - Suchy Las u Gogola już w najbliższą niedzielę.



14.50 km 14.00 km teren
00:37 h 23.51 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Sprawdzenie przed Wałczem

Sobota, 1 sierpnia 2015 · dodano: 01.08.2015 | Komentarze 0

Sporo wiary nad Wartą.


35.80 km 21.00 km teren
01:48 h 19.89 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:21.0, w górę: m

Lokalny teren

Środa, 29 lipca 2015 · dodano: 29.07.2015 | Komentarze 0

Przyszła lepsza pogoda, więc ochota na kręcenie była duża. Pojechałem więc w pobliski teren: Cytadela, Rusałka i Strzeszynek. Ten ostatni tylko częściowo bo chwilę kropiło i skręciłem w kierunku domu. 
W drodze powrotnej zahaczyłem o stadion Lecha, gdzie trwały przygotowania do ważnego meczu z Bazyleą, czyli szwajcarskim klubem z miasta które miałem ostatnio okazję zwiedzać. 

Kategoria 21 - 50 km


56.00 km 0.00 km teren
02:40 h 21.00 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Praca

Poniedziałek, 27 lipca 2015 · dodano: 31.07.2015 | Komentarze 0

Pełny tydzień dojazdów, a w piątek na Łazarz do znajomego.

Kategoria Do pracy


20.00 km 0.00 km teren
01:30 h 13.33 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Po Berlinie

Sobota, 25 lipca 2015 · dodano: 29.07.2015 | Komentarze 2

Mocno szacunkowe kilometry zrobione na wypożyczonym rowerze.


39.93 km 0.00 km teren
01:26 h 27.86 km/h
Max:41.51 km/h
HR://%
Temp:, w górę:100 m

Rogalinek z powrotem przez Wiry

Czwartek, 23 lipca 2015 · dodano: 28.07.2015 | Komentarze 0

Dzień mniej gorący to można i było się wybrać na szosę. Na kilku odcinkach udało się jechać mocniej niż zwykle.

Kategoria Szosa


68.00 km 0.00 km teren
03:00 h 22.67 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Praca

Poniedziałek, 20 lipca 2015 · dodano: 28.07.2015 | Komentarze 0

Dojazdy do pracy i w weekend po mieście.

Kategoria Do pracy


32.25 km 0.00 km teren
01:11 h 27.25 km/h
Max:0.00 km/h
HR://%
Temp:, w górę: m

Wytop

Sobota, 18 lipca 2015 · dodano: 18.07.2015 | Komentarze 1

Nie umiem jezdzić w takim upale, nie mam zupełnie siły, więc dzisiaj krótko.
Kategoria 21 - 50 km, Szosa